Przyznam szczerze, że wrzesień nie należał do zbyt udanych. Mimo że początek był całkiem pozytywny, to jednak dalsza jego część przycisnęła mnie do dna. Jeszcze nigdy nie czułam się tak zdołowana i wyzuta z energii do życia. Po części jest to wina nauki, niewysypiania się, a także mojego ponaddwutygodniowego przeziębienia, którego skutki odczuwam do dziś.
Na dodatek mój poziom magnezu znacznie się obniżył, przez co nie mogłam skoncentrować się na nauce, zupełnie nic nie wchodziło mi do głowy. Przykładowo nad czterema zadaniami z matematyki siedziałam bez przerwy przez 2 godziny! i... nie rozwiązałam żadnego z nich.
Tak więc pomyślałam - KONIEC TEGO! Koniec ciągłego zmęczenia, apatyczności. Koniec depresyjnego nastawienia. Koniec użalania się nad sobą i marnowania pięknych, jesiennych dni!
1.
Postanowiłam, że od tego miesiąca, aby uzupełnić swoje niedobory magnezu, będę często pić kakao (to prawdziwe, niesłodzone!), zacznę brać magnez w postaci musujących pastylek oraz spożywać inne produkty, które zawierają ten ważny makroelement, m.in. pestki dyni.
2.
Zacznę ćwiczyć. Przez październik mam zamiar wyrzeźbić swoje nogi, wykonując ćwiczenia codziennie po pół godziny. Kto ze mną? Razem będzie łatwiej! ♥
3.
Będę zdrowiej się odżywiać i jeść częściej owoce i warzywa. Zawierają mnóstwo witamin, a w dodatku smakują przepysznie!
4.
Zacznę częściej się uśmiechać i rozsiewać wokół siebie pozytywną energię! Szczególnie, że całkiem niedawno zdjęto mi aparat, także mogę cieszyć się białymi ząbkami ;)
5.
Dokończę przerabianie moich spodenek DIY, przy których - cytując moją mamę - 'dłubię' już ponad miesiąc ;)
6.
Zaopatrzę się w cieplutkie sweterki, ponieważ ja już tak bardzo marznę!
7.
Kupię nowe botki i tak, to już koniecznie, ponieważ moje stare są już całkiem znoszone i w dodatku poobcierane.
8.
Zaopatrzę się w cieplutki szaliczek, dzięki któremu chłodne jesienne poranki nie będą mi już straszne!
A jakie są Wasze październikowe plany?
Oo.. fajne postanowienia :)
OdpowiedzUsuńJulajulia.blogspot.com
Ciekawy post :) Ja też zamierzam coś zmienić w tą jesień bo tylko narzekam i marznę na przystanku xD
OdpowiedzUsuńikaa-blog.blogspot.com
Ja ćwiczę razem z Tobą! :)
OdpowiedzUsuńsuper te postanowienia :D
http://variouseverything.blogspot.com/
Moje październikowe plany..? oprócz ciepłego kocyku i herbatki to nos w książkach i zakuwanie do egzaminu zawodowego -,-
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Miśka
♥miska-grabowska.blogspot.com♥
super post ;) też muszę kupić szaliczek ;) mmm kakao. Ładne zdjęcie znalazłaś aż mi się zachciało a kakałka nie mam ;( buziaki
OdpowiedzUsuńJa też muszę zacząć pić kakao albo jakąś czekoladę, bo mam niedobory magnezu :))
OdpowiedzUsuńJa jesieni bardzo nie lubię, ale tak czytając te Twoje postanowienia zastanawiam się, czy by się nie przyłączyć do Ciebie :) x
OdpowiedzUsuńhttp://just-lakomicka.blogspot.com/
fajne inspiracje!
OdpowiedzUsuńjeśli możesz to poklikaj w kliki w poście u mnie :)
http://panmalofel.blogspot.com/2014/10/autumn-vibes-military-pants.html
ja rowniez musze sobie kupic nowy szalik albo komin :)
OdpowiedzUsuńnominowalam cie do LBA :) http://f-g-b-y.blogspot.com/2014/10/liebster-blog-awards.html
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńKolejny bardzo fajny post :)
Bardzo podoba mi się design bloga *.*
Dodaję do zakładek i czekam na kolejną notkę
Czy mogłabyś kliknąć w baner Choice? Odwdzięczę się obserwacją <3
http://kate-and-her-world.blogspot.com/
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Moje październikowe plany.. to przede wszystkim trochę rozpowszechnić bloga, i kupić nowe buty :)
OdpowiedzUsuńhttp://julia-and-fashion.blogspot.com - KLIK
Ja też kupię miekki szalik, nowe botki i posprzątam w kuchni :) A do tego będę trzymała kciuki za Twoje plany :)
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywny post :) życzę wytrwałości :)
OdpowiedzUsuńbayoletta.blogspot.com
Takie postanowienia są dobre! Ja też muszę zaopatrzyć się w cieplutki szalik :)
OdpowiedzUsuńhttp://minimalistyczny.blogspot.com
Ja też od października zaczynam ćwiczyć ;)
OdpowiedzUsuńSuper:) Ja również uwielbiam jesień.
OdpowiedzUsuńproszę o kliknięcie w link sheinside
http://karina-kaarina.blogspot.com/
jeśli to zrobisz, daj znać w komentarzu :)
Mmmm na widok tych pianek w czekoladzie aż ślinka cieknie <3
OdpowiedzUsuń+pewnie ze obserwujemy, ja już teraz ty :)
http://karloseek.blogspot.com/
świetne postanowienia :) u mnie do tego dochodzą popołudniowe spacery, czytanie książek wieczorem z kubkiem herbaty i kocykiem i wybrać się na romantyczny film do kina :)
OdpowiedzUsuńblog - klik♥
Też muszę się zaopatrzyć w nowe botki :) Zapraszam na nowy post z relacją z wystawy obrazów Beksińskiego ♥ Polecam i pozdrawiam ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo optymistyczny post :)
OdpowiedzUsuńhttp://anettexstuff.blogspot.com/
Ja również zamierzam ćwiczyć ale na siłowni. Mama dostała darmowy karnet i chciałabym go wykorzystać :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://operacja-kojot.blogspot.com/
Bardzo fajne postanowienia :) Życzę, żeby udało Ci się je wszystkie zrealizować :)
OdpowiedzUsuńFajne plany :-) super wpis i fotki
OdpowiedzUsuńObserwuje ;-** buziaki
http://nataliazarzycka.blogspot.com/
Dobry plan na październik :)) Tak ja także zamierzam kupić sweterki :D
OdpowiedzUsuńJa obserwuję,czekam na Ciebie <3
http://kajuusia.blogspot.com
Ja sie ciesze z jesieni teraz bede mogla noicz moge rekawiczki, szalik i czapke ktore uwielbiam :))
OdpowiedzUsuńMój blog
Przyznam szczerze, że robienie postanowień zamiast na nowy rok to na nowy miesiąc to dobry pomysł i chyba trzeba brać z Ciebie przykład. Motywacja to podstawa! Nowy szaliczek, sweterek i botki, to będzie raczej przyjemność. Radziłabym zacząć od uśmiechu, potem będzie już łatwiej i wszystko się powinno udać! Trztmam kciuki. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://inspirationkam.blogspot.com/
Super postanowienia! Ja właśnie przestałam pić kakao, ponieważ ograniczam węglowodany, ale właśnie teraz mam niedobór magnezu, ciągłe zmęczenie...
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Ja zamierzam kupić glany. Tak o nich marzę. Od roku chyba, ale dalej mi brakuje pieniędzy :)
OdpowiedzUsuńhttp://dziennik-ali.blogspot.com
ps. obserwuje
OdpowiedzUsuńtez muszę zacząć ćwiczyć, co będziesz dokładnie ćwiczyć? ja bym chciała mel b na pupę:) i cos na brzuch i boczki:P
OdpowiedzUsuńJakie masz szczupłe nogi!!!!! Ja ćwiczę, bo uważam, że moje są okropne (oczywiście inni mówią, że mam je ładne i szczupłe, ale to chyba tak juz jest ).
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na uczciwy rewanż :)
paulan01.blogspot.com/
Ja z ćwiczeniami czekam na listopad. Będę miała meeeega motywację, nastąpi wiele zmian :)
OdpowiedzUsuńA botki muszę kupić jak najszybciej!
claudine-bloog.blogspot.com --> kliknij!
Świetne zdjęcia. Powodzenia z realizacją planów :)
OdpowiedzUsuńSuper plany, powodzenia w ich realizacji :)
OdpowiedzUsuńhttp://littlemoodbook.blogspot.com/
Zapraszam do mnie :)
What lovely post.
OdpowiedzUsuńWould be so happy to see you as a visitor on hug-you.com
Bisou, Sylvia
Mnie też trochę odarł z energii ten wrzesień, głównie nauka. Co do chorowanie, to ja ostatnio byłam przeziębiona, ale już jest spoko. ;) Odnośnie matmy, to ja wczoraj siedziałam sporo czasu nad nią, nie potrafiłam części zadań rozwiązać, a dziś udało mi się napisać sprawdzian z tego na 5. ;) Zatem masz rację, trzeba myśleć optymistycznie! Pomysł z piciem kakaa jest dobry, bo nie dość, że jest ono smaczne, to jeszcze zawiera magnez. Też miałam już nie raz takie ambitne plany z ćwiczeniem, ale potem i tak zapominam. xD Owoce i warzywa - jestem jak najbardziej na tak. :)
OdpowiedzUsuńDeszczpada007.blogspot.com
Naprawdę świetne postanowienia, skarbie :). Wierzę, że dasz sobie radę. Świetnie, że strasz się zmienić swoje samopoczucie, to bardzo dobry krok w stronę szczęścia :).
OdpowiedzUsuńJa nie mam szczególnych planów, oczywiście poza jesiennymi zakupami ♥. Tak jak zawsze - uśmiech, uśmiech i jeszcze raz uśmiech :3. Pozdrawiam cieplutko!
http://julia-its-not-too-late.blogspot.com/
Zapraszam do mnie :).