DIY: Napraw złamaną szminkę lub zmień jej kolor!

Hej, kochani :* Niestety straciłam swój aparat na dwa miesiące. Moja siostra (i tak, pozdrawiam Cię, bo wiem że to czytasz :* ) jest obecnie w Portugalii na wymianie przez cały semestr zimowy. Przyleciała jednak do Polski na święta i jako, że już nasza przerwa świąteczna dobiega końca, dwa dni temu poleciała do Portugalii z powrotem. Tym razem zabrała ze sobą naszą cyfrówkę, którą dotychczas robiłam zdjęcia, więc jedyne na co możecie liczyć podczas tych dwóch miesięcy to aktualne zdjęcia robione telefonem lub zdjęcia, które zrobiłam wcześniej i mam je na komputerze (tak jak na przykład dzisiaj :)). Nie mam jej tego za złe, bo w sumie na pewno zrobiłabym to samo - w końcu ma okazję bycia w innym kraju, zwiedzania przeróżnych miejsc i jak tu tego wszystkiego nie uwiecznić? A początek marca będziemy już mieli zanim się obejrzymy, więc myślę, że jakoś dam radę ;)

Złamała Ci się szminka? Może zostało jej niedużo, przez co nie da się jej dalej wysunąć? A może zwyczajnie znudził Cię jej kolor?
Jeśli na którekolwiek pytanie Twoja odpowiedź brzmi twierdząco, to ten poradnik jest w sam raz dla Ciebie!

Rzeczy, które potrzebujemy, na pewno każda z Was ma w swoim domu: łyżka stołowa, zapalniczka, świeczka, wykałaczka/patyczek higieniczny, szminka, pomadka...

 Jeśli chcemy zmienić kolor swojej szmince, odkrajamy różne kawałki szminek i pomadek.


Wszystkie kawałeczki umieszczamy na łyżce stołowej. Pamiętajmy, żeby nie było ich za dużo, bo nam się z łyżki powylewa!



Podgrzewamy... 


Kiedy kawałki zaczną się topić, mieszamy je (np. wykałaczką), aby uzyskać jednolity kolor.


Na spodzie łyżki może pojawić nam się czarny nalot od płomienia świecy, jednak nie przejmujcie się, domywa się bez problemu! ;)




Jeśli wolimy tradycyjną wersję wysuwaną, czyścimy opakowanie po starej szmince patyczkami higienicznymi.


A jeśli nie, możemy wykorzystać malutkie plastikowe pudełeczko (to akurat było po paście cynkowej) i nakładać szminkę palcem, co jest nieco mniej higieniczne i trochę można ubrudzić sobie palec, ale jak ktoś woli to czemu nie? :)


 Ja wybrałam wersję wysuwaną, więc całość przelałam do opakowania po szmince. Uwaga, jeśli przelewamy, musimy pamiętać, że aby zmieściło nam się tam jak najwięcej płynu, trzeba ustawić opakowanie w pozycji 'schowanej szminki', jeśli wiecie co mam na myśli :D
Zanim wysuniemy szminkę, musimy być pewni, że wyschła ;)

I gotowe!


Ja postawiłam na zmianę koloru, więc zmieszałam różne kolory szminek i pomadkę. Jeśli natomiast chcesz naprawić złamaną szminkę, wydłub ją całkowicie, podgrzej, a następnie przelej z powrotem do opakowania i zaczekaj aż wystygnie. 
Jeśli została Ci resztka szminki, nie da się już jej wysunąć i nie wiesz co z nią zrobić, możesz ją wykorzystać jako składnik 'nowej' szminki lub wydłubać ją (np. wykałaczką) i zmieszać z bezbarwną pomadką, jednak wtedy kolor może być już mniej intensywny.


Jak Wam się podoba mój nowy kolor z drobinkami złota? :)

CONVERSATION

36 komentarze:

  1. łoł na prawdę cudowny kolor szminki, jak będzie mi się kończyć szminka to na pewno spróbuję ;)

    zapraszam http://nicola-nik-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku jeszcze nie słyszałam o takim sposobie- super ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. ten nowy kolor wygląda świetnie :)

    niedawno założyłam bloga i już jutro ruszam z pierwszym postem. będzie mi miło jeśli mnie zaobserwujesz - to dla mnie ogromna motywacja :) ja już obserwuję
    onlywearblack.blogspot.com

    buziaki x

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne! Na pewno kiedyś spróbuje! Świetny post!
    xoxo
    glam-madame.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow, nigdy czegoś takiego nie widziałam, a pomysł jest fantastyczny! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przydatna informacje ,a przy okazji można ocalić ukochane pomadki i na nowo ich używać ;)

    Buziaki

    xo xo xo xo xo

    OdpowiedzUsuń
  7. O.o świetny pomysł :)
    nie współpracuje z tą firmą, ale klikłam, powodzenia :)
    domi-doomi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale super sprrawa! coś czuję ze niebawem wykorzystam!
    Proszę o kliki w linki Sheinside TUTAJ odwdzięczę się!

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajny pomysł :3
    dusiiiak.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny pomysł.
    hmmm... Tylko szkoda że nie używam szminek :p

    --------------------------------------
    karalasworld.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawy pomysly, moze go kiedys wyprubuje ;)
    u mnie nowy posta, zapraszam :)

    http://f-g-b-y.blogspot.com/2015/01/what-i-like-about-myself.html

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna sprawa! a jak szybko się robi:)

    OdpowiedzUsuń
  13. No proszę, bardzo przydatna porada

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy pomysł :) Jednak od dawna żadna mi się nie połamała :)
    http://anettexstuff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. teraz to kochana mnie zaskoczyłaś - już wiem co zrobię z ostatkami pomadek :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny pomysł! :D

    http://julia-juliett.blogspot.com/ <--- zapraszam! :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny pomysł! :) nigdy nie pomyślałabym, aby to tak wykombinować :)

    Obserwuję i zapraszam :)
    myheart-mymusic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  18. Wow, ale super! Na pewno skorzystam kiedy tylko będę miała okazję :D

    OdpowiedzUsuń
  19. w życiu bym nie pomyślała, że da się coś takiego zrobić hahah XDD geeeenialne
    dddominika.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo proste i bardzooo przydatne :D

    Chcesz zyskać nowych czytelników? Wygraj post promujący aż na 3 blogach! więcej tutaj:
    KONKURS!!! (KLIKNIJ TUTAJ)


    niktniewidzi.blogspot.com (KLIKNIJ TUTAJ)

    OdpowiedzUsuń
  21. Super pomysł! Ja mam wiele takich szminek, więc na pewno wykorzystam Twoje rady! :)

    NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Jakie pomysłowe! I nawet nie takie bardzo czasochłonne :D
    Na pewno kiedyś skorzystam :)
    http://variouseverything.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Pomysł jest naprawdę genialny! Jeszcze nigdy nie spotkałam się z takim czymś :) Chętnie wykorzystam ten sposób przy najbliższej okazji.

    Pozdrawiam ♥,
    yudemere

    OdpowiedzUsuń
  24. Idealne DIY :) Na pewno wykorzystam :)

    http://foxyladyme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  25. świetny pomysł :) nie wiedziałam że tak można, a już udało mi się złamać albo zepsuć parę pomadek :) muszę wykorzystać twój sposób przy następnej okazji :)
    blog - klik♥

    OdpowiedzUsuń
  26. A czy matową szminkę mogę roztopić z bezbarwnym balsamem do ust? Żeby kolor nie był tak intensywny. Nic się nie stanie? Na pewno po wymieszaniu nie będzie już matowa, ale to nawet lepiej 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że możesz, eksperymentuj! Ja już tak robiłam, szminka przestała być matowa, stała się bardziej nawilżająca i mniej intensywna, dokładnie tak jak przewidywałaś <3

      Usuń

statistics

Back
to top