Hej, kochani! Moje ferie są już właściwie na półmetku, ten tydzień miał wyglądać nieco inaczej, jednak jak wiadomo to, co sobie zaplanujemy zwykle nie wychodzi tak, jak byśmy tego chcieli i tak też było w moim przypadku. Mimo wszystko postaram się ten drugi tydzień wykorzystać maksymalnie i dołożę do tego wszelkich starań, obiecuję!
I tak, byłam na Greyu, jednak gdybym miała drugi raz wybierać - nie poszłabym na niego. Film jak dla mnie był nudny, a do kadry aktorskiej też nie zapałałam zbytnią sympatią. Także według mnie nie warto iść na tę ekranizację, jednak każdy może mieć na ten temat inną opinię. Sama czytałam recenzje i widziałam, że zdania w w tej kwestii są podzielone. I co pewne, nie wybiorę się na drugą część, która ma się ukazać (już) za rok.
I tak, byłam na Greyu, jednak gdybym miała drugi raz wybierać - nie poszłabym na niego. Film jak dla mnie był nudny, a do kadry aktorskiej też nie zapałałam zbytnią sympatią. Także według mnie nie warto iść na tę ekranizację, jednak każdy może mieć na ten temat inną opinię. Sama czytałam recenzje i widziałam, że zdania w w tej kwestii są podzielone. I co pewne, nie wybiorę się na drugą część, która ma się ukazać (już) za rok.
Jeśli chodzi o pogodę w moje ferie, to u mnie pozostały jeszcze resztki śniegu, które nijak nie chcą się stopić. I to jest chyba jedyny powód, dlaczego nie warto mieć ferii w ostatnim terminie. I tak, wiem troszkę Wam ponarzekam, ale nie lubię tej przejściowej pogody. Wolę, kiedy jest piękna zima z minimum piętnastocentymetrowym puchem lub zima tak łagodna i słoneczna jak początki wiosny. Jak na razie, patrząc za okno widzę ponure niebo, które nie zachęca zbytnio do działania...
Ale mimo wszystko mam coś innego, co wywołuje szeeroki uśmiech na mojej twarzy! Jest to najoptymistyczniejsza wiadomość tego tygodnia. I okeej, nie trzymam Was już w napięciu: udało mi się wylicytować stałoogniskowy obiektyw! (I tak, kupuję mój fotograficzny sprzęt na Allegro.) Uznałam, że jako fotograf-amator i w dodatku (jako że postanowiłam na to wydać tylko własne pieniądze) z niezbyt wielkim budżetem, lepiej jeśli zaopatrzę się w używany sprzęt i mam już na oku body Canon 500d, jednak licytacja kończy się (dopiero) jutro. Mam nadzieję, że też uda mi się je wylicytować, trzymajcie kciuki!
Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to nowy, skompletowany sprzęt będę miała już w piątek, kiedy to osobiście odbiorę moje cudeńka! ;)
zdjęcia: deviantart.com
A jak Wy spędzacie/spędziliście swoje ferie? Byliście na Greyu?
Ale mimo wszystko mam coś innego, co wywołuje szeeroki uśmiech na mojej twarzy! Jest to najoptymistyczniejsza wiadomość tego tygodnia. I okeej, nie trzymam Was już w napięciu: udało mi się wylicytować stałoogniskowy obiektyw! (I tak, kupuję mój fotograficzny sprzęt na Allegro.) Uznałam, że jako fotograf-amator i w dodatku (jako że postanowiłam na to wydać tylko własne pieniądze) z niezbyt wielkim budżetem, lepiej jeśli zaopatrzę się w używany sprzęt i mam już na oku body Canon 500d, jednak licytacja kończy się (dopiero) jutro. Mam nadzieję, że też uda mi się je wylicytować, trzymajcie kciuki!
Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli, to nowy, skompletowany sprzęt będę miała już w piątek, kiedy to osobiście odbiorę moje cudeńka! ;)
zdjęcia: deviantart.com
A jak Wy spędzacie/spędziliście swoje ferie? Byliście na Greyu?
Też słyszałam że ekranizacja Greya nie zachwyca, więc nawet się cieszę że się na niego nie wybrałam ;)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG, gorąco zapraszam ! ♥
nie oglądałam ani nie czytałam, ale zamierzam :P
OdpowiedzUsuńto 3mam kciuki za licytację <3 też planuję kupić jakiś w miarę aparat, oszczędzam od początku roku i muszę się bardziej do tego przyłożyć ^^
buźka :*
stylowana100latka.blogspot.com - KLIK
Oby Ci się udało wylicytować tą stałkę :D
OdpowiedzUsuńJa chętnie przeszłabym się na 50 twarzy greya chociaż książki jeszcze nie czytałam
differentdiamond.blogspot.com
Stałkę już wylicytowałam :)
UsuńCzytałam wiele nieciekawych opinii na temat tego filmu..
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki,mam nadzieję,że uda ci się wygrać licytację <3
Pozdrawiam,
(Mój blog)- klik!
Świetny blog :)
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
http://foreverandsmile.blogspot.com/
Miałam w planach iść do kina na ten film ale po przeczytaniu wielu recenzji zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za licytację :)
http://karolina-bieniasz.blogspot.com/
Mi ferie w tym roku jakoś się nie udały ;(
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
A ja jeszcze ani nie czytałam ani nie oglądałam ;) Widzę, że jest teraz dużo książek powstałych na fali Greya, ale jezeli miałabym się zabierać to tylko za pierwowzór :)
OdpowiedzUsuńNie oglądałam ani filmu ani nie czytałam książki, ale ogólnie ten film nie przemawia do mnie swoją tematyką ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
NOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Ja też mam teraz ferie i mijają mi dość szaro, ale myślę, że ten tydzień będzie lepszy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie♥
http://just-lakomicka.blogspot.com
Nie byłam, jakoś nie mam ochoty iść, ale może kiedyś się przekonam ;)
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Słyszałam o tym filmie dość sporo.
OdpowiedzUsuńJulajulia.blogspot.com-mój blog [KLIK].
oo zazdroszczę obiektywu! ;3
OdpowiedzUsuńna greyu nie byłam i nie będę, dziękuję :D
ja właśnie się wybieam, ale przyznam ze nie spodziewalam sie tylu niegatywnych oipinii, ile znajduje sie w internecie ;)
OdpowiedzUsuńxoxo
gertrama.blogspot.com
Co sądzę o Greyu mogłaś widzieć u mnie na blogu :) Ja na allegro nie kupuję, bo już kilka razy się przejechałam :< Taka przejściowa pogoda nie jest faktycznie za fajna, ale pamiętaj, że zwiastuje wiosnę! :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam taką szarą pogodę ;) sama nie wiem dlaczego ale po prostu pasuje mi kiedy nie ma słońca, tylko szkoda że nie pada deszcz <3 trzymam kciuki za licytację :) ja dostanę lustrzankę jeżeli dostanę się do dobrego LO .
OdpowiedzUsuń~ Marta z Matiaga.blogspot.com
Moje ferie też zaczęły się w ostatnim terminie, więc także został mi tydzień. Bardzo miło czyta się to co piszesz, tak płynnie, że aż człowiek żałuje dochodząc do końca ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Karolina!
W wolnej chwili zapraszam na mojego bloga, może Ci się spodoba :)
carolinecupcakecc.blogspot.com
Moje ferie trwały tylko tydzień (Norwegia...) ale wracam już do treningów także wcale mnie to nie smuci. Nie, nie byłam na Greyu, ale dużo moich znajomych było i rzeczywiście opinie wahają się od 'OMG jaki cudowny' do 'nie dało się bardziej zepsuć filmu'... ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
alqxx.blogspot.com
Również byłam na Greyu i mam podobne odczucia :)
OdpowiedzUsuńhttp://xblueberrysfashionx.blogspot.com
Ja na filmie nie byłam, ale strasznie mnie właśnie interesuje :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
U mnie ferie można podzielić po połowie, ponieważ bardziej zadowolona jestem z drugiego tygodnia kiedy byłam w stanie zrobić cokolwiek, bo w pierwszym nie robiłam dosłownie nic z powodu choroby. A jeśli chodzi o film to nie oglądałam. Świetny post :)!
OdpowiedzUsuńP.S. Przyznałam Ci nominację do Liebster Blog Award, za to, że tak wspaniale prowadzisz bloga :). Informacje są u mnie na blogu oraz wysłałam Ci je jeszcze na pocztę :3. Serdecznie zapraszam do zabawy! Pozdrawiam!
http://julia-its-not-too-late.blogspot.com/
Zapraszam do mnie :).
Ja przyznam, ze film pozostawił u mnie nutkę niedosytu.. jednak myślę, ze nie o obsadę tu mi chodzi, ale właśnie za braki w scenariuszu i pominięcie wielu istotnych dialogów, jednak wiem, że jest to ekranizacja i nigdy nie dorówna książce.
OdpowiedzUsuńCo do aparatu - masz rację :) sama doposażyłabym się w jakiś używany obiektyw, a co mi tam. Mam niby profesjonalny sprzęt, ale jak na razie wykorzystuję go tylko hobbistycznie i nieprofesjonalnie.. więc po co wydawać jeszcze więcej..
Dołączam do obserwatorów ponieważ zachęciłaś mnie wzmianką o fotografii :) chce śledzić efekty uzyskane nowym sprzętem :)
Ale zazdroszczę ferii! Jeju, kiedy to było ;))
OdpowiedzUsuńJa niestety na studiach mam tylko tydzień przerwy między semestrami i dziś już wracam do szarej rzeczywistości :<
OdpowiedzUsuńNa filmie nie byłam, bo książka jakoś specjalnie mi się nie spodobała;P
Zazdroszczę ferii :) Moje się już niestety, skończyły.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: cakewithstrawberry.blogspot.com Mój Blog - klik!
moje się dawno skończyły :/
OdpowiedzUsuńhttp://poni-world.blogspot.com
Dużo osób było zawiedzione tym filmem :o
OdpowiedzUsuńPowodzenia w licytowaniu! :D
U mnie za to wspaniała pogoda jest! :D
justsayhei.blogspot.com
strasznie dużo moich znajomych ma podobną opinię do twojej na temat tego filmu:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko I zapraszamy do nas:)
♡ Twins Life. [KLIK] ♡
Życzę udanych ferii, mimo wszystko może stanie się cud i jeszcze popada snieg? ;)
OdpowiedzUsuńHello, very nice blog. I am following your blog via GFC, it would be really nice if you followed me back. Lovely greets...
OdpowiedzUsuńByłam na Greyu i jestem bardziej na tak niż na nie :)
OdpowiedzUsuńRandomly found your blog and can’t express how I like it! It was so interesting to read your posts and also I’d like to say that you have beautiful photos! I’ll be happy to see you in my blog!)
OdpowiedzUsuńp.s. new post - how I met Victoria Beckham http://www.dianacloudlet.com/2015/02/victoria-beckham-zip-pouch-met-victoria-beckham.html
Diana Cloudlet
http://www.dianacloudlet.com/
Nie czytałam ani nie oglądałam Greya, ale z tego co słyszałam to kiepski film :)
OdpowiedzUsuńwww.fotoinigi.blogspot.com
Zapraszam na konkurs - do wygrania śliczna bransoletka ChouChou
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jesli chodzi o Greya, mam takie same zdanie. Źle dobrani aktorzy, wiele scen pominietych a niektore byly zmienione. Jak za kazdym razem po wyjsciu z kina ogoladajac jakikolwiek film mam zawsze rozkminy, tak teraz po Greyu nie mialam żadnych. Czysta pustka. Ogolnie mowiac, też jestem zawiedziona i pozostane przy czytaniu książek. Obecnie czytam 2 cześć :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie na mala dawke zdjec ;*
Obiektyw mym okiem
Yes, I follow you on gfc #347, follow back?
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
nie byłam i narazie nie mam zamiaru oglądać tego filmu! :*
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy cieplutko I zapraszamy do nas:)
♡✿ Twins Life. [KLIK] ✿♡
fajny blog oglądałam film w domu jak dlamnie nie zachwyca
OdpowiedzUsuńdziękuje za kom !
Niestety nie miałam okazji być na tym filmie. :/
OdpowiedzUsuńalenajpierwkawa.blogspot.com
Też ostatnio kupiłam używany sprzęt i teraz czekam aż do mnie przyjdzie :D
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Moja przyjaciółka podsumowała ten film trzem słowami: "smętny i seks" Ja się na niego nie wybieram, szkoda mi tych 16 zł na bilet
OdpowiedzUsuńU mnie śniegu nie ma już od dawna :)
Ja moje ferie spędzam w domu leniuchując i czasem gdzieś wychodzę ze znajomymi :)
OdpowiedzUsuńroxannee-blog.blogspot.com
Ja poczekam na dvd, zniechęciły mnie opinie znajomych :) Chciałabym Cię prosić o pomoc - klik w link w ostatnim poście http://kasjaa.blogspot.com/, będę Ci bardzo wdzięczna:*
OdpowiedzUsuńTeż mam ferie i też byłam na tym filmie i mi całkiem się podobał. Zazdroszczę obiektywu!
OdpowiedzUsuńpaamietnik-kingi.blogspot.com
Grey... każdy ma swoje zdanie, a ja nie rozumiem jak można go lubić :)
OdpowiedzUsuńJuż 2 tygodnie po feriach :/. Co do Greya... na wstępie mówię N I E.
OdpowiedzUsuńxoxo,
xiyavalentina.blogspot.com
greya przeczytałam w całości, ksiązka jest niesamowita, na filmie nie byłam ale mam zamiar obejrzeć żeby porównać sobie z ksiązką, ferie spędzone spontanicznie we wspaniałym gronie, zapraszam do siebie ;D
OdpowiedzUsuńNie mam zdania na temat Greya, słyszałam dość zniechęcające opinie.
OdpowiedzUsuńhttp://przyszopceuszatych.blogspot.com/
Zazdroszczę ferii, moje skończyły się dawno temu
OdpowiedzUsuńi bardzo za nimi tęsknie :) na filmie nie byłam, bo
słyszałam tak negatywne recenzje, że postanowiłam
odpuścić sobie ten "hit" ;)
pozdrawiam cieplutko myszko ;*
ayuna-chan.blogspot.com
BENDE ADINIZI BLOG KEŞİF ETKİNLİĞİNDE GÖRDÜM GELDİM
OdpowiedzUsuńBLOGUM DA VE KANALIMDA DAHA ÇOK KOZMETİK,BAKIM,ÜRÜN YORUMLARI ALIŞVERİŞ GİBİ KONULARA YER VERİYORUM.SİZİ DE BEKLERİM
İLETİŞİM BİLGİLERİM
BLOG:senbenvehayat.blogspot.com.tr
EMAİL:senbenvehayatblog@hotmail.com
TWİTTER:twitter.com/senbenvehayatbl
İNSTAGRAM:evintekkizimona
YOUTUBE KANALIM:https://www.youtube.com/channel/UCthmdOfIbyTUgagQh4Q8lxw
Na Greyu nie byłam i nie zamierzam, coś co bardzo mocno reklamują zazwyczaj okazuje się niewypałem ;)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Niespecjalnie kusi mnie zobaczenie tego filmu, czy przeczytanie tej książki. Może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥,
yudemere
Nie byłam na tym filmie :) I na razie nie mam zamiaru :)
OdpowiedzUsuńNie byłam na Greyu, ale chcę przeczytać książke :)
OdpowiedzUsuń