Z dnia na dzień i z tygodnia na tydzień coraz bardziej przyzwyczajam się do nowego trybu życia i mieszkania poza rodzinnym domem. Tak naprawdę myślałam, że ciężej będzie mi się przestawić na tryb, w którym sama muszę wszystko ogarniać, zadbać o siebie i o to co i kiedy jem, jednak jak się okazuje - samodzielne życie wcale nie jest takie straszne!
W sumie muszę przyznać, że póki co jest całkiem nieźle i podoba mi się moja obecna sytuacja - na tygodniu mieszkam z przyjaciółką i studiuję w Krakowie, a na weekendy wracam do moich rodzinnych Kielc.
Wiadomo, że będąc w Krakowie tęsknię trochę za domem, ale kiedy już jestem w Kielcach, to w sumie trochę nie mogę się doczekać, aż wrócę do mieszkanka w Krakowie.
Szczerze, to kiedyś myślałam, że jestem straszną domatorką i chyba faktycznie nią byłam, ale teraz wiem, że potrafię szybko przywiązać się też do innego miejsca i czuję, że mój dom nie jest tylko w Kielcach, ale także tutaj, w Krakowie.
bluzka - klik
Ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Cieszę się że obserwujesz :) Również obserwuje twojego bloga już od jakiegoś czasu :) Miłego dnia:*
UsuńW Kielcach mieszkałam przez 6 lat bardzo lubię to miasto :)
OdpowiedzUsuńOj, jak czas ucieka. Od moich studiow minęło juz tyle lat...
OdpowiedzUsuńKliknięte
Jej :D Ja bym już chciała się wyprowadzić i spróbować życia na własną rękę, jeszcze niestety nie mam u temu okzji, neistety ;/
OdpowiedzUsuńŚwietnie, że dobrze sobie radzisz :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia<3
http://youthinkpositive.blogspot.com/
Jestem ciekawa takiego życia, czy dałabym radę, ale już niedługo. Śliczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
bardzo ładna stylizacja ;) podobają mi się koszule w takim stylu ;)
OdpowiedzUsuńco do mieszkania poza domem- miałam podobnie, gdy rozpoczynałam studia. Do tej pory czasem mi się tęskni, ale chyba już nie potrafiłabym mieszkać na stałe z rodzicami :P
pozdrawiam
www.zyciejakpomarancze.blogspot.com
Ślicznie wyglądasz! Cieszę się, że tak szybko udało Ci się przyzwyczaić do nowego miejsca i innego życia. :D
OdpowiedzUsuńMadeline x
www.magdascibisz.blogspot.com
Jak pięknie wyglądasz! :*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Pamiętam swoją przeprowadzkę, ja miałam o tyle trudniej, ze miałąm wtedy 16 lat, ale dałam rade
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Madda
blog ->klik
Super bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńSuper, że spodobało Ci się samodzielne życie ;) Czasami się zastanawiam czy ja bym się odważyła wyjechać do liceum i mieszkać w internacie, no ale cóż zobaczymy :D Kliknięte ;D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ #Smile
Nasz blog - klik
Fajnie jest mieszkać w Krakowie! Ja byłam tam na jeden dzień w maju i zakochałam się, bardzo podoba mi się wielokulturowość tego miasta! ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Ślicznie wyglądasz :D
OdpowiedzUsuńBardzo ładna bluza :)
Poklikałam jak prosiłaś :)
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
grlfashion.blogspot.com
Pięknie wyglądasz, fajnie, że tak dobrze sobie radzisz! Zazdroszczę Ci mieszkania w Krakowie, uwielbiam to miasto ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Fajnie że juz jestes na swoim. Zycze powodzenia!
OdpowiedzUsuńhttp://flarri.blogspot.com/
Piękna :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieszkać z przyjaciółką kiedy już będę na studiach :)
OdpowiedzUsuńFajna koszulka!
Nika
fajnie mieć przyjaciółkę.
OdpowiedzUsuńTa koszula jest przepiękna, całkiem w moim stylu *.*
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i odwdzięczam się za każdą obserwację
http://sarowly.blogspot.com/
Śliczna bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńkiedy poszłam do szkoły średniej w innym mieście też tak miałam, ale szybko przyzwyczaiłam się do życia na własny rachunek, więc życzę powodzenia w dalszej adaptacji w nowym mieszkaniu :)
OdpowiedzUsuńasziaa.blogspot.com
Jestem teraz w takiej samej sytuacji jak Ty :) piekna bluzka :)
OdpowiedzUsuńPrzyjaciel "ważna rzecz" :) Śliczna bluzeczka:)
OdpowiedzUsuń