Hej kochani!
Już kawałek temu nie było żadnego CIY, więc pomyślałam, że taki post może się Wam przydać, tym bardziej, że są wakacje, tak więc można podszkolić swoje umiejętności kulinarne.
Dzisiaj przygotowałam dla Was przepis na odchudzone ciasto leśny mech. Piekłam je korzystając z jakiegoś przepisu na internecie, ale prawie wszystko pozmieniałam tak, żeby było mniej słodkie, mniej tłuste, a co za tym idzie mniej kaloryczne.
Tak więc poniżej wypisałam to, co będzie potrzebne. Składniki umieściłam w formie grafiki, więc możecie drukować i iść z tym do sklepu jako lista zakupów:
WYKONANIE:
CIASTO
1. Szpinak rozmrozić, odsączyć,
2. Jajka zmiksować z ksylitolem, stopniowo dodawać olej.
3. W osobnym naczyniu obie mąki przesiać, wymieszać z proszkiem do pieczenia, następnie dodać do masy jajecznej i zmiksować.
4. Na koniec dodać szpinak i wymieszać łyżką.
5. Ciasto wyłożyć do formy (24 cm średnica).
6. Piec w temperaturze 180 stopni przez około godzinę.
7. Po upieczeniu i ostygnięciu ciasta odkrajamy mu wystający wierzch i kruszymy go w miseczce.
8. Opcjonalnie: dół można nasączyć, właściwie każde nasączenie będzie pasować, czy to spirytusowe czy kawowe.
KREM
1. Galaretkę/i bez cukru rozpuścić w 200ml gorącej wody. Dodać ksylitolu wedle uznania.
2. Ubić kremówkę mikserem (nie za długo), a następnie dodajemy do niej już dość ostygniętą, tężejącą galaretkę i mieszamy.
Wylewamy tę kremową masę na spód, następnie kładziemy pokruszone kawałki ciasta i posypujemy owocami granatu lub (jak w moi przypadku) suszoną żurawiną.
Ciasto odstawiamy do lodówki na kilka godzin, żeby się schłodziło. I gotowe!
Uwagi: mąka jaglana jest dosyć ciężka, więc to normalne, że ciasto nie wyrośnie aż tak wysokie i puszyste jak to ze zwykłą tortową.
Jeśli dodacie dwie galaretki zamiast jednej, krem będzie bardziej zbity. Wybierajcie raczej galaretkę agrestową lub cytrynową, żeby nie zabarwiła zbytnio białego kremu.
I to już wszystko, jeśli skorzystacie z przepisu, możecie podesłać mi zdjęcie wypieku na maila, a ja dołączę je do tej notki razem z linkiem do Waszego bloga :)
Ach i tak na koniec, zdradzę Wam dlaczego ten przepis w ogóle nie zawiera białego cukru i dlaczego się tak go wystrzegam. Tak więc odkąd razem z chłopakiem obejrzeliśmy film ,,Cały ten cukier'' postanowiliśmy całkowicie wyeliminować sacharozę z naszej diety, a co za tym idzie nie jemy żadnych sklepowych słodyczy i szczerze myślałam, że będzie bardzo trudno (no czasem faktycznie jest, szczególnie u mnie w 'te dni'), jednak już od początku maja dajemy sobie radę i jak tak pomyślę, to minęło już sporo czasu. Powiem Wam, że jestem z nas naprawdę dumna!
No a ponieważ fajnie sobie od czasu do czasu zjeść słodkie, to kombinujemy z fit przepisami na ciasta, tak więc planuję robić dla Was więcej fit przepisów, takich jeszcze bardziej fit niż to na leśny mech :D
mmm wygląda przepysznie! + jest nisko kaloryczne, super!
OdpowiedzUsuńhttps://malusiawerusia.blogspot.com/
uwielbiam to ciacho !
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie kochana <3
stay-possitive.blogspot.com
Muszę w końcu spróbować to ciasto!
OdpowiedzUsuńdusiiiak.blogspot.com
Wygląda na bardzo smaczne!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie https://cakemonika.blogspot.com/ ♥
Wygląda bardzo apetycznie to ciasto, bardzo ciekawy też przepis :)
OdpowiedzUsuńKiedyś widziałam to ciasto w sklepie i dłuuugo się zastanawiałam jak ze szpinaku można zrobić smaczny placek... :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post.
Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz :-)
Obserwuję.
Pozdrawiam!
Mój blog
Wygląda obłędnie! ;D
OdpowiedzUsuńWow, jestem zachwycona, że rzeczywiście wygląda jak mech! ;o
OdpowiedzUsuńObserwuję i życzę miłego dnia ;)
Nowy blog, zapraszam!
Mniam mniam 😍
OdpowiedzUsuńMmmm wygląda wyśmienicie! :D <3
OdpowiedzUsuńciasto wygląda rewelacyjnie ;) muszę koniecznie wypróbować przepis :)
OdpowiedzUsuńLubię eksperymentować w kuchni, więc chyba się skuszę, żeby wypróbować ten przepis hah ♥
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
ania-ania3.blogspot.com
Wygląda super, jednak ciasto nie dla mnie, bo nie lubię szpinaku :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Spokojnie, w ogóle go nie czuć, ja sama jestem tym zdziwiona :D
UsuńWygląda pysznie, ale jak dla mnie i tak zbyt tłuste :P
OdpowiedzUsuńW sumie to jest takie półfit, bo 'odchudziłam' zwyczajne ciasto Leśny mech, ale już niedługo pojawią się na blogu takie całkiem fit przepisy ;)
UsuńJadłam, pyszne <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Wygląda bardzo bardzo apetycznie, bez wątpienia zielone ciasto robi furorę na stole :D sama nie jadłam, ale bardzo chcę takie upiec! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Haha to prawda, zielone robi furorę :D Każdy pytał od czego takie, ale ja mówiłam dopiero po tym jak spróbowali, bo tak to by się pewnie bali tego szpinaku :D
UsuńChyba wprowadze male modyfikacje i sama skorzystam z przepisu:) Jesli chodzi o film to sama go ogladalam kiedys w szkole i cukier w organizmie czlowieka na prawde wyglada zle..
OdpowiedzUsuńxclaudia-wojcik.blogspot.com
Great post! I love your blog.♥ I follow you,please follow me back and thanks.♥
OdpowiedzUsuńhttp://laurevoir.blogspot.rs/